czwartek, 25 kwietnia 2013

Prolog



Jedno wydarzenie może zmienić całe twoje życie o 360 stopni .Każda chwila  się liczy. Znacie takie powiedzenie chwytaj dzień ? Nie ? Ja też go nie znam
. Może zacznę od początku nazywam się Jade mam 18 lat i jestem uważana za wredną sukę . Szczerze?! Mam to w dupie… Życie nauczyło mnie ,że jeśli nie będziesz walczyć o swoje... Będziesz nikim .  Jak to moja babcia mówi…  Nie raczej pyta ,,Gdzie się podziała tam ta Jade „?. Zawsze na to pytanie walnę jakąś  ciętą ripostę . . Kurde wyszłam z tematu . Dobra wracam tak jak już zaczęłam. Jedno małe wydarzenie zmieniło mnie i  moje nastawienie do życia .  Gdy miałam około 9 lat mój biologiczny ojciec często wychodził zostawiając mnie pod opieką matki . Natomiast ona  zamiast  się mną zająć miała mnie  gdzieś  i miziała się z jakimś drągalem ! W moim wieku nie za bardzo wiedziałam co to znaczy zdrada  i mieć kochanka . Teraz wiem o tym doskonale . . Wracając do tematu tak było, dzień w dzień ojciec wychodził , a matka pieprzyła się z jakimś gościem w ich  sypialni , a mną zajmowała się sześćdziesięcioletnia babcia Emila . Lecz pewnego dnia było inaczej . Ojciec wrócił wcześniej , a mama była z tym idiotą. Zdenerwowany ojciec poszedł na górę  ja chcąc się z nim powitać pobiegłam za nim . Przekroczyłam próg drzwi od sypialni i zamarłam . Matka nie miała na sobie odzieży tak jak jej kochanek , a ojciec był cały czerwony ze złości i zaczął wrzeszczeć ,że jest szmatą i takie tam . Rodzice ogólnie nie widzieli ,że przyglądam się tej sytuacji . Na szczęście w porę zareagowała babcia . Wyprowadziła mnie z tego  pomieszczenia i zaproponowała  abyśmy upiekły babeczki czekoladowe.
Hałas z każdą chwilą stawał się coraz głośniejszy , a po całym domu słychać było zwalające się przedmioty . Przestraszona wtuliłam się w staruszkę i popłakałam się . Za chwilę poczułam jak ktoś bierze mnie na ręce . Jak się potem okazało był to tata . Szepnął mi na ucho ,,Że musi wyjechać . Bo tak naprawdę nic go tu nie trzyma nawet ja, bo nie jestem dla niego nikim ważnym „ Odłożył mnie z powrotem i tak po prostu wyszedł . Do tej pory  w snach widzę jego sino-bladą twarz wypowiadającą te okrutne słowa , które tak mnie zraniły . Co było później ? Mam już osiemnaście wiosen  za sobą nie chodzę do szkoły .Ten czas co inni  spędzają  siedząc  w czterech ścianach ja pomagam budować różne domy w programie ,, Dom nie do poznania”
To właśnie tam przekonam się jakie to jest być naprawdę potrzebnym i kochanym . Poczuć bliskość drugiej osoby , która spróbuje zastąpić mi pustkę w sercu po tym nieszczęsnym wydarzeniu . A zaczęło się to tak …..

Obserwatorzy